niedziela, 29 czerwca 2014

Epilog






Em krążył po pokoju wpatrując się w zapisaną drobnym pismem kartkę. Nie wiedział co o tym myśleć, ale wiedział, że Kate to się nie spodoba. Będzie musiał jej to wysłać, ale jeszcze nie teraz. Nie odkąd ktoś go śledzi dzień i noc. W dodatku ostatnio nie dostał poczty. Ktoś ją kradł.
Westchnął i usiadł przy biurku.
- Kate, coś ty wykombinowała?

"Los połączy serca dwa
I chociaż to nie ty i ja
Spróbuj być szczęśliwa, choć beze mnie,
Ja nie chcę byście były złe
Bo obie ważne jesteście
I obie macie u mnie pierwsze miejsce.
Ty byłaś pierwsza, ale cóż
Przyszła ona szkoda słów
Smutek, żal i gorycz serce ściska
Bo podjąć wybór nadszedł czas
Ja nie chcę tracić żadnej za was
To dla mnie jest decyzja niemożliwa..."

Zgiął kartkę na pół i wsadził do koperty. Wyjrzał przez okno i zauważył przemykający cień. Schował kopertę do szuflady...



















Część trzecia już wkrótce...

2 komentarze:

  1. O Boże co się dzieje. Zaskoczyłaś mnie, ale mam nadzieję że pozytywnie :) No nic pisz dalej. Życzę weny i pozdrawiam As
    PS. Ten wiersz lub list wspaniały. Sama wymyśliłaś bo jak tak to gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) To kolejna przepowiednia i tak została wymyślona :D
      Pozdrawiam Clary

      Usuń